wtorek, 28 czerwca 2011

Bosman :: Tekst i Akordy


Bosman to dowódca na jachcie, który panuje nad marynarzami, wyznacza im zadania oraz trzyma załogę w ryzach. To bardzo ważna funkcja na jachcie, gdyż bez niego nie dałoby się skoordynować pracy żagli, szotów czyli jacht by nie płynął. Bosman to pewnego rodzaju dyktator, które trzeba się słuchać. Na łajbie jest jak w wojsku, albo, wszystko będzie trybić i iść pełną parą na przód albo się posypie. Ta szanta przedstawia wizję bosmana, który jest wymagający, ale i trochę komiczny, w swojej bezpośredniości.

Na pokładzie od rana | a C
Ciągle słychać bosmana, | a A7
Bez potrzeby cholernie się drze. | d a
Choćbyś ręce poranił, | | A7 d
Bosman zawsze Cię zgani | | a
I powiada - "Zrobione jest źle!" |bis (i następne) | E7 a

2. "Jeszcze raz czyścić działo,
Cóż wam chłopcy się stało?
Jak do żarcia, to każdy się rwie.
To nie balia, nie niecka,
Trzeba wiedzieć od dziecka,
Że to okręt wojenny R.P."

3. Ale czasem się zdarzy,
Że się bosman rozmarzy -
Każdy bosman uczucie to zna.
Gdy go wtedy poprosisz,
Swą harmonię przynosi,
Siada w kącie na rufie i gra.

4. Opowiada o morzach,
O bezkresnych przestworzach
I o walkach, co przeżył on sam.
O dziewczętach z Bombaju,
Co namiętnie kochają
I całują tak mocno do krwi.

5. A gdy spytasz go tylko,
O czym marzył przed chwilką,
Czemu nagle pojaśniał mu wzrok?
Mówi: "W Gdyni, w Orłowie,
Będę chodził na głowie,
Tak mi przypadł do serca ten port."

6. Bosman skończył, wiatr ścicha,
Aż tu nagle, u licha!
Pojaśniało coś nagle we mgle.
Poznał bosman, jak cała
Polska w blaskach wstawała,
Na pokładzie okrętu R.P.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz